
Polecam – marzec 2017
Dopiero co skończył się marzec, z tej okazji mam dla Was parę ciekawych i bardzo fajnych rzeczy, które polecam. Będzie dużo filmów i książek jak zawsze. Ale oprócz tego tym razem mam też świetne kino, które odkryłam przypadkiem. Zapraszam :)
Filmy
Lobster
Dawno nie widziałam tak dziwnej fabuły jaka jest w filmie Lobster. Świat, w którym ludzie aresztowani są za samotność. Za to, że nie mają żony, czy męża. Takie aresztowanie polega na przeniesieniu ich do hotelu, w którym mają kilkadziesiąt dni na znalezienie partnera. Kogoś kto też właśnie przebywa w tamtym miejscu. Ale to jeszcze nie wszystko! Najważniejsze jest to, żeby ta osoba do nich pasowała. Na przykład, mężczyzna i kobieta, którzy mają wadę wzroku, tacy którzy chorują na tę samą chorobę, itp. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że jeżeli nie znajdzie się takiego partnera to zostaje się zamienionym w zwierzę i wygnanym do lasu. Film jest naprawdę ciekawy i warty obejrzenia!
Siedmiu wspaniałych
Do oglądania tego filmu podeszłam dosyć sceptycznie, bo nie jestem żadną fanką westernów. Dobra inaczej, po prostu ich nie lubię. Ale musiałam go obejrzeć, bo takie są reguły bycia w związku z różnymi gustami filmowymi. :D I przyznaję, że dzięki Siedmiu Wspaniałych zmieniłam zdanie! Naprawdę bardzo podobał mi się ten film! Historia opowiada o siedmiu rewolwerowcach, którzy za drobną opłatą ratują wioskę napadniętą przez złoczyńców. Niestety, nie dla wszystkich kończy się to happy endem.
Muszę tylko jeszcze wspomnieć, że jest to remake filmu Siedmiu Wspaniałych, z 1960 roku. Mój narzeczony mówi, że ten pierwszy był lepszy. ;)
Fantastyczne zwierzęta i jak je odnaleźć
Dla fanów Harrego Pottera jak najbardziej! Ale tym, co Harrego nie lubią aż tak bardzo, albo nigdy go nie widzieli (są tacy w ogóle?!) też może się spodobać ten film. Fantastyczne zwierzęta opowiada o chłopaku imieniem Newt Skamander, który trzyma w swojej walizce przeróżne magiczne zwierzęta. Takich, których w żadnej części Harrego jeszcze nie widzieliście! Newt przyjeżdża do Nowego Jorku, gdzie przypadkowo zamienia swoją walizkę z walizką Mugola… Co się dzieje dalej? Sami zobaczcie!
Książki
Tydzień w Korei Północnej. 1500 kilometrów po najdziwniejszym kraju świata
Do tej książki miałam kilka podejść, aż w końcu udało mi się ją skończyć. Jest to prawdziwy reportaż pisany z samej Korei Północnej. Dzięki temu możemy zobaczyć jak w tym kraju działa system kontroli i propagandy, jakie jest podejście do władcy, ówcześnie był nim Kim Ir Sen oraz jakie inne absurdy są w Korei Północnej na porządku dziennym.
Dlaczego mówię, że podejść do książki miałam kilka? Bo mimo zabawnych dialogów, cudownych i dokładnych opisów miejsc i widoków, mimo zaciekawienia kulturą Korei Północnej – tę książkę czytało mi się po prostu ciężko. Możliwe, że to właśnie przez te długie opisy. Ale o to właśnie chodzi w reportażu!
Moje serce i inne czarne dziury
Tę za to przeczytałam w dwa dni. Po prostu nie mogłam się od niej oderwać! Mogłabym powiedzieć, że to jest typowa powieść dla nastolatek, gdyby nie to co jest w niej głównym tematem. A mianowicie – depresja. Dziewczyna o imieniu Aysel chce popełnić samobójstwo, przez co trafia na stronę internetową, na której można znaleźć sobie do tego partnera. Dzięki temu poznaje innego nastolatka Romana. Razem planują jak i gdzie to zrobić. Jednak z biegiem czasu Aysel już nie jest tak bardzo pewna czy samobójstwo to dobry pomysł. Koniecznie przeczytajcie jak potoczą się losy tej dwójki i czy wszystko się dobrze skończy!
Miejsce
Kino Rio Cinema (w Londynie)
Do tego kina trafiłam przypadkiem, dlatego że akurat była promocja na bilety za funta. Byłam w nim na filmie Baba Jaga, o którym możecie przeczytać na moim fanpage’u. Kino Rio ma niesamowity klimat. Przypomina stare niezależne kina.
Ma tylko jedną małą salę, czego zupełnie się nie spodziewałam. A ponadto, ekran zasłonięty jest kurtyną przed odtworzeniem filmu. Jedyne co się w nim nie r
óżniło, od innych dużych kin to reklamy. Film zaczął się pół godziny później niż planowo, ze względu właśnie na wszystkie reklamy i trailery wcześniej. Czego oczywiście nie mam im za złe, bo za coś muszą żyć. :)
Konto na IG
Cloudlypins
To przesłodkie konto odkryłam bardzo niedawno. I muszę przyznać, że bardzo różni się ono od typowych instagramowych kont. Przede wszystkim kolorystyka jest bardzo baśniowa! Wszystkie zdjęcia są w kolorach pastelowych. I na każdym są postacie, które znamy z naszych ulubionych bajek. To konto po prostu ocieka słodkością :)
A czy wy znaleźliście coś ciekawego w marcu? Dajcie koniecznie znać w komentarzu!
Książko Miłości Moja
Moje serce i inne czarne dziury to książka, która leżakuje sobie u mnie na piłce i czeka na lepszy czas, musze się za nią zabrać. Jeżeli chodzi o filmy, to Lobster brzmi naprawdę zachęcająco – jestem ciekawa jak została przedstawiona ta nietuzinkowa fabuła.
Dżo FlamingBlog
Może w końcu się zbiorę, żeby obejrzeć 7 wspaniałych, a tę książkę Moje serce i inne czarne dziury muszę mieć! ;) Fantastyczne zwierzęta widziałam, film mi się podobał, ale nie byłam w 100% usatysfakcjonowana. ;) Z seriali, jeśli ktoś lubi dużą dawkę humoru i uroku, polecam Jane The Virgin – parodię hiszpańskojęzycznych telenoweli. ;)
hrwdomu.pl
Hej Siedmiu wspaniałych? Serio podjęto się remaku? Chyba z ciekawości zobaczę czy dorównali oryginałowi? ;-) A i zainspirowałaś mnie tym bajkowym kontem na instagramie – też ich dodałam! ;-) Pozdrawiam Katarzyna
Anna Fit
Przeurocze to kino! Uwielbiam takie małe, klimatyczne miejsca. Opcja z kurtyną cudna! Fajna odmiana dla tych wszechobecnych multipleksów. Jak tylko mam możliwość – zawsze wybieram wizytę w kameralnym kinie, księgarni czy kawiarni.
Rosa Czyta
Najbardziej ciekawi mnie chyba książka o Korei Północnej, tym bardziej, że ostatnio zaobserwowałam kilka książek w tej tematyce. Sama przeczytałam niedawno reportaż „Światu nie mamy czego zazdrościć” Barbary Demick, który z jednej strony jest świetnym reportażem, a z drugiej dość wstrząsającą opowieścią o życiu w Korei, opowiedzianą przez zwykłych mieszkańców tego kraju.
Marta | Marheri Crafts
Dzięki za podpowiedź z filmem Lobster – miałam go na swojej liście, ale gdzieś mi wymknął, a chętnie go obejrzę :) Ale film „Fantastyczne zwierzęta…” akurat mnie zawiódł :(
Dominika Rygiel
„Tydzień w Korei Północnej” często mi się na blogach przewija. W ubiegłym roku czytałam podobną – „Dziewczynę o siedmiu imionach”. Wstrząsająca lektura. Aż dziw bierze, że ten kraj cały czas funkcjonuje.
Kamila Kania
Dzięki za dwie podpowiedzi :) Lobster wpisałam już na listę „do obejrzenia” a reportaż z Koreii Północnej na listę „do przeczytania” (polecam historię Park Yeonmi, która przybliża dramat systemu – „Przeżyć. Droga dziewczyny z Korei Północnej do wolności”)
Sara Korzeniec
Super, dzięki! Też dodaję do przeczytania :)
Marlena Rzepniewska
Muszę zobaczyć film, ktory polecasz na samym początku – Lobster. :o To moje klimaty. Juz się nie mogę doczekać. Cieszę się, ze tu trafiłam. Masz dobry styl, dobrze się czyta to co piszesz. Takze do kolejnego napisania! :) Pozdrawiam Konceptualnik
Sara Korzeniec
Dzięki! :)
Magda M. blog
Jestem fanką Harryego Pottera, koniecznie muszę zobaczyć te fantastyczne zwierzęta :)
Przemek Kowalski
Ojjj, zdecydowanie musze sięgnąć po tę książkę o Korei Północnej. Ostatnimi czasy bardzo mnie ten temat fascynuje, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi.
Wojtek| Bielecki.es
A ja czekam na 7 wspaniałych i mam nadziej, że się nie zawiodę tym filmem ;)
agnesssja
Pozycja nr 1 b. mnie zaciekawiła muszę obejrzeć :)
agnesssja.blogspot.com
KaSta
Książkę o Korei chętnie bym przeczytała, zawsze fascynował mnie ten kraj ale w bardziej negatywnym tego słowa znaczeniu, to jakby zupełnie inny świat. Czytałam kiedyś opis pobytu u kogoś na blogu i byłam niekiedy w szoku jak to tam wszystko wygląda. A to konto Cloudlypins cudne!
Justyna
Lobster mnie nie urzekł! Oglądałam z jakimś… obrzydzeniem? Lubię „dziwne” filmy, ale mnie takie – kompletnie nie mój styl! :)
A książkę o Korei dokładnie wczoraj pożyczyłam od szwagierki!! Zabieram się za czytanie :)
Sara Korzeniec
Miłego czytania :D
Maya Maya Miell
Kino Rino Cinema polece z pewoscia moim bratankom mieszkajacym w Londynie :-)
Szufladopółka aka Targetowa
Rzeczywiście ten film „Lobster” wydaje się intrygujący.
Ach Londyn, mieszkałam tam kiedyś. Bardzo chciałam wrócić do kraju i cieszę się, ze to zrobiła, ale wspominam to miasto z ogromnym sentymentem ;)
/Pozdrawiam,
Szufladopółka
Sara Korzeniec
Też bym już chciała wrócić :) Pozdrawiam!
zmienionyrytm2
Lobster mnie zaciekawił. Chętnie obejrzę. :)